7. W niedzielę, ósmego dnia po śniadaniu uczestniczyliśmy we mszy świętej w pobliskim kościele pod wezwaniem św. Apolinarego i papieża Piusa V. Od wejścia przywitał nas ksiądz proboszcz parafii. W trakcie mszy świętej pozdrowił całą naszą grupę, a po jej zakończeniu poczęstował słodkościami. Przed wyjściem z kościoła zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcie i pożegnaliśmy się. Uczniowie mszę świętą wysłuchali w języku włoskim, a spotkanie z księdzem było okazją do rozmowy w języku angielskim. Po powrocie i obiedzie pojechaliśmy na wycieczkę do San Marino. San Marino to niewielkie państwo śródlądowe, stanowiące enklawę na terenie Włoch. Kraj ten przyciąga niezwykłym urokiem, tkwiącym w wąskich uliczkach, zabytkowych kościołach i panującej w nim atmosferze. Sami zobaczcie!
8. Dziewiąty dzień zaczęliśmy od treningu piłki siatkowej na plaży. Uczniowie rozgrzewali się i ćwiczyli przed czekającymi ich popołudniowymi rozgrywkami. Po obiedzie poszliśmy do pobliskiej hali sportowej, gdzie rozegrały się mecze piłki siatkowej pomiędzy grupami ze szkół z Polski, zamieszkującymi w hotelu Madison. Podczas rozgrywek emocji nie brakowało, nasi uczniowie walczyli dzielnie do samego końca!
9. Dziesiątego dnia po śniadaniu pojechaliśmy do miejscowości San Giovanni in Marignani. Tam spacerowaliśmy uliczkami miasteczka, byliśmy na placu zabaw oraz głównym rynku z ratuszem i urokliwymi kawiarenkami, po czym udaliśmy się do szkoły podstawowej. Tam, w sali konferencyjnej przywitali nas nauczyciele wraz uczniami. Podczas spotkania wybrani uczniowie pokazali przygotowane wcześniej: prezentację i filmiki w języku angielskim o Szkole Podstawowej w Pawlikowicach. Na koniec otrzymali gromkie brawa. W czasie pobytu w szkole nasi uczniowie nawiązali kontakt z ich rówieśnikami ze szkoły włoskiej, rozmawiając w języku angielskim na różne tematy np. zainteresowań, szkoły, sposobów spędzania wolnego czasu. Pani dyrektor Monika Kaczmarek spotkała się z dyrektorem goszczącej nas szkoły i na pamiątkę wręczyła książkę na temat naszego regionu. Przed wyjściem zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcie i wróciliśmy do hotelu. Po krótkim odpoczynku spotkaliśmy się na zajęciach projektowych. Tematem zajęć było stworzenie w parach krótkiej opowieści pt. „Nasza przygoda we Włoszech” i zaprezentowanie tej opowieści w dowolnej formie w języku angielskim. Podsumowaniem zajęć było stworzenie mapy myśli pt. „Czego nauczyła mnie ta przygoda?”. Po zajęciach, w wolnym czasie uczniowie mieli czas na gry planszowe.
Po południu wybraliśmy się do włoskiej restauracji na pizzę. Wszyscy rozkoszowaliśmy się jej smakiem. Pobyt w restauracji był okazją do zapoznania się z włoskim menu oraz do rozmów w języku angielskim. Do hotelu wracaliśmy piękną nadmorską promenadą. Po powrocie czekało na naszych uczniów jeszcze jedno zadanie projektowe: nauka i zaśpiewanie piosenki włoskiej. Łatwo nie było, ale wszyscy świetnie dali sobie radę.
Wieczorem kolacja, a po niej dyskoteka! Bawiliśmy się wyśmienicie do późnego wieczora!
10. Jedenastego dnia po śniadaniu zgromadziliśmy się w sali rekreacyjnej, gdzie uczniowie podzieleni na grupy zaśpiewali przygotowane wcześniej włoskie piosenki. Z zadaniem poradzili sobie bardzo dobrze, o czym świadczyły wielkie brawa. Po występach wybraliśmy się na plażę, gdzie odbyły się zajęcia projektowe, których tematem było rozpoznawanie emocji i ich nazywanie w języku obcym. Uczniowie w grupach odgrywali sytuacje związane z emocjami, wymagające empatii i wsparcia, a ich koledzy i koleżanki nazywali te emocje posługując się językiem angielskim. Podczas spotkania ćwiczyliśmy też techniki relaksacyjne. Podsumowaniem zajęć była rozmowa w kręgu dotycząca w/w tematyki. Po powrocie z plaży poszliśmy do szkoły taekwondo, gdzie uczniowie uczyli się sztuk walki.
Po południu odbyła się wycieczka do Rimini, jednego z najpopularniejszych miast turystyczno-wypoczynkowych nad północnym Adriatykiem. Po zwiedzaniu i pamiątkowych zdjęciach udaliśmy się do galerii handlowej na zakupy. Wieczorem kolacja i czas na sen.
11. Dwunastego dnia z samego rana pojechaliśmy do liceum – Liceo Guglielmo Marconi, które znajduje się w miasteczku Pesaro. Tam wzięliśmy udział w ciekawej lekcji fizyki, prowadzonej przez włoskiego nauczyciela. Nasi uczniowie aktywnie uczestniczyli w zajęciach, rozwiązując zadania z fizyki! Po lekcji obejrzeliśmy klasę biologiczną i mogliśmy na chwilę zajrzeć do klasy chemicznej. Po powrocie zjedliśmy obiad, a po nim odbyły się zajęcia projektowe. Uczniowie podzieleni na grupy tworzyli menu w językach: włoskim i angielskim.
Przed kolacją spotkaliśmy się w sali restauracyjnej hotelu Madison na uroczystym podsumowaniu projektu Erasmus+. Przyszedł czas pożegnania z zapoznanymi kolegami i koleżankami z innych grup oraz tym uroczym miejscem, w którym mogliśmy spędzić dwa tygodnie. Podczas spotkania zostały wręczone nagrody za sukcesy w zawodach i konkursach. Organizatorzy projektu podziękowali za udział w projekcie opiekunom, uczniom i pozostałym uczestnikom.
Na „erasmusowską grupę” z Pawlikowic czekała kolejna niespodzianka przygotowana przez naszą kadrę. Za wzorowy udział w projekcie uczniowie otrzymali złote medale oraz przepiękny puchar.
Pobyt we Włoszech dał uczestnikom wiele cudownych przeżyć. Był to czas odpoczynku jak i edukacji. Dzieci rozwinęły swoje umiejętności językowe, kulturowe i społeczne. Poznały historię i geografię tego urokliwego kraju, a w szczególności regionu, w którym przebywały, jakim była prowincja Rimini.
Pracownikom hotelu Madison serdecznie dziękujemy za życzliwe przyjęcie naszej grupy!
Jutro podróż do Polski, do domu, do rodziny. Jak to mówią – „wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej”. Wspomnienia z wyjazdu do Włoch pozostaną w naszych umysłach i sercach na zawsze.
Arrivederci słoneczna Italio!
12. Trzynastego dnia wczesnym rankiem wyjechaliśmy z miasteczka Cattolica. W drodze powrotnej czekała nas jeszcze jedna atrakcja – zwiedzanie Wenecji. Około godz. 12.00 dotarliśmy do portu w Tronchetto, z którego popłynęliśmy statkiem do starej części Wenecji. Na statku przywitała nas pani przewodnik, która w trakcie rejsu zaczęła opowieść o tym pięknym mieście. Na miejscu wąskimi, urokliwymi uliczkami zaprowadziła nas do ciekawych zakątków Wenecji i najważniejszego miejsca, jakim jest Bazylika i Plac św. Marka. Po zwiedzaniu zjedliśmy spaghetti w klimatycznej weneckiej restauracji. Podczas obiadu na jednego z naszych uczniów, Jakuba z klasy 8, który tego dnia obchodził 14 urodziny, czekała niespodzianka. Jeden z pracowników restauracji w towarzystwie pani dyrektor podszedł do naszego jubilata z tortem, na którym zapalone były świeczki. Kuba był bardzo zaskoczony i bardzo szczęśliwy. Po zaśpiewaniu: Sto lat!, skosztowaliśmy pysznego tortu.
Wieczorem wyjechaliśmy w podróż do domu. Po drodze mijaliśmy i żegnaliśmy się z Morzem Adriatyckim oraz pięknymi włoskimi miasteczkami. Piękno tego miejsca pozostanie w naszej pamięci na zawsze. Wracamy do Polski z głowami pełnymi cudownych wrażeń, nowych znajomości i doświadczeń.
25 października dojechaliśmy do Polski. Tam czekali na naszych uczniów stęsknieni rodzice. Nadszedł czas powrotu do szkoły. Mamy nadzieję, że słoneczna Italia dodała naszej „erasmusowskiej grupie” sił do pracy!
Do zobaczenia w szkole!